-Północ-
...Temu, który się kiedyś zjawi...lub zjawia się właśnie...
Piszę do Ciebie
Kochany
O zmroku
Już gwiazd tysiące
Układło się do snu
I Ty śpisz pewnie
A ja
Mojego snu kropelki
Nieuważnie gubię maczkiem liter
Oczy przymykam
By Cię lepiej widzieć
Usłyszeć
W głuchej ciszy
Uśpionego domu
I coś powiedzieć
Chciałam
Lecz noc ukradła
Te kilka prostych słów
Może to Ty przypomnisz
Kiedyś je
Teraz Dobranoc
Śpij słodko
Miły Mój
...a kogo kiedyś tulić będę do snu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.