... Pomyłka ...
Byłeś moją namiętnością
Tobą oddychałam
Byłeś mą przyszłością
tak bardzo się bałam
że Cię stracę
i... straciłam
to tak boli -
zawiniłam ?!
Marzyłam o domku nad
stawem srebrzystym
o miłości i
pragnieniu czystym
Wszystko się skończyło
szansy nam nie dałeś
żem za młoda - czy
naprawdę o to się bałeś?!
Nie, nie o to Ci chodziło..
Myślałeś, że znajdę innego
że mnie stracisz
i więcej nie zobaczysz
Podjąłeś tę decyzję za mnie
chciałeś uprzedzić czas
niszcząc wszystko co
dotyczyło kiedyś nas
... czy nadal twierdzisz, że dobrze zrobiłeś, czy nie za szybko wszystko zniszczyłeś?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.