,, Prezent, który nie dotarł
Piszę proste wiersze,
Owijam je w serce dla Ciebie,
Przyozdabiam pocałunkiem,
Ofiaruję z sercem na dłoni.
Nie spodziewam się uznania,
Choć żyję czekając na słowa,
Błądzę wzrokiem naiwnym,
Żadne z nich nie pada w moją stronę.
Wielka pustka zalewa mi serce,
Co spękane czekało na bandaż,
Czas ochłonąć, założyć tarczę,
Mogę walić, lecz nic nie dociera.
Jedna łezka krąży po oku,
Myśli sobie, w którą iść stronę,
Nieuważna spada po twarzy,
Tak jak spada poezja do Ciebie…
21.06.2018
Komentarze (21)
Ładny wzruszający wiersz;)pozdrawiam cieplutko;)
Tomasz Trok, sarevok, Sotek, jestem Wam wdzięczna, że
jestescie:-)
Panie Arku, dziękuję za zaproszenie. Pozdrawiam ;-)
anna, AMOR1988, Mgiełka028, dziękuję za komentarze;-)
anula-2 masz rację. Tylko czasami jakoś tak smutno:-(
karmarg, dziękuję :-)
Smutne życiowe wyznanie z którym mogłoby utożsamić się
wielu z nas.
Pozdrawiam.
Marek
:) :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Uroczy wiersz, buziaki:)
witaj Ewelinko, na smuteczek, na spadającą łzę
proponuję wizytę na grillu u mnie. gwarantuję, że
pomoże. pozdrawiam i zapraszam :):)
Piękny, wzruszający wiersz. Pozdrawiam :)
Pięknie o uczuciach, pozdrawiam :)
uczucie które nie trafia do wybranego serca -
smuteczkiem powiało.
One wszystkie docierają,
pomyszkują...uciekają.
Miłego prezentu od Niego, uśmiechu na twarzy, życie
jest piękne Ewelino.
bardzo ładnie leciutko płyną słowa - ta łza dla Ciebie
smutno zabrzmiało...
pozdrawiam serdecznie:-)