** Prośba do lata **
Pozwól, proszę na polach Prowansji
lawendowo dla siebie zapachnieć.
W purpurową kreację wystroić,
rozcałować, nim słońce zagaśnie.
Pomóż lekko zatańczyć na wietrze,
wpiąć w kosmyki fiołkowe motyle,
aby skóra rozgrzana powietrzem
eterycznym stała się azylem.
Daj odwagę przybiegać wzruszeniom,
lekkim krokiem, wręcz płynąc bez mała,
w tańcu zrzucić z muślinu sukienkę,
by lawendą pachniały nam ciała.
Rozpieść zmysły i zgódź się rozkochać
w nieskończonych, lazurowych polach,
ciepłą barwą, jak trunkiem napoić,
znaleźć siebie w obrazach Van Gogha.
Komentarze (127)
Witaj w klubie Barnabo, dawno Cię nie widziałam.
Myślę, że większość Polaków jest za deszczem i nie
potrzebne tu referendum ;))
Dzięki, że zajrzałaś!
O wodę z nieba proszę, niech trawnik zazieleni.
Błagają też kalosze bo stoją darmo w sieni.
Piękne to Twoje lato, nie takie jak tegoroczne -
upalne :)
Bardzo rytmiczny romantyczny wiersz z przyjemnością i
lekko się czyta :)
Pozdrawiam nureczko serdecznie :)
Witaj w nowej odsłonie jagodowa Barbaro. Dzięki za
rozmarzenie i wskazówkę - skorzystałam, brzmi
"klasyczniej".
Pozdrawiam :D
Ćwiczenie czyni mistrza - mistrzu Vick Thorze :)
Dzięki, że rzuciłeś okiem na mój "lawendowy światek".
leciutko, płynnie, rytmicznie, barwnie ach cóż
więcej... rozmarzyłam się:)
może jedynie tu przestawiłabym "się"
"eterycznym się stała azylem"
"eterycznym stała się azylem" pozdrawiam serdecznie:)
lawendowych pól uroczy widok
malowałem w Arles jak Vincent
rozmawiając w langwe d`oc;
"to jednorazowy incydent"
d'un incident ponctuel
parce que mon style est Rafael..
wtedy prowansalskie damy
rzekły, że wolą same ramy
Tylko lato daje nam takie możliwości :) Dzięki za
poczytanie, pozdrawiam lawendowo mixitup i Iwono!
Piękna prośba i wiersz też.
Po takich słowach nie był w stanie się oprzeć:))))
Dziękuję za podpowiedź:))))
To nie czary One Moment, a pewnie moc lawendy, która
wprawiła Twoją klawiaturę w stan relaksu :))
Widzę, że masz u siebie namiastkę Prowansji, a za
sprawą lawendy ukojone zmysły -
tak trzymaj!
Pozdrawiam :))
Wstawiają się poucinane zdania...Czary
Właśnie ściam kwiecie lawendy pod swoimi oknsmi.Choć
ta francuska pachnie inaczej.Ale poproszę lato, by
jeszcze raz zawitła Piękny wiersz
Pozdrawiam lawendowo Anno i valerio :)