Z PRZYMRUŻENIEM OKA
Jeśli on lubi we wrzosach,
niech ją kocha kiedy chce,
ona ma chęć biegać boso,
przywoływać go we śnie.
Tutaj tylko życzyć trzeba,
by uczucia w nich wytrwały,
a w rozkoszach sięgał nieba,
ten ich romans zwrzosowiały.
autor
zdzisław
Dodano: 2011-11-21 20:24:58
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
/PRZYMRUŻAM/ oko :)
"romans zwrzosowiały" fajne określenie, podoba mi
się :-)
Fraszka z wyczuciem słow . Takie lubię.
Jeśli trzeba, to trza! Nie ma mocnych w tym miejscu.
Niech im się wrzosowieje i słonecznie się dzieje.
Każdy robi to co lubi. Jedni we wrzosach inni wśród
ludzi :)
Tego im życzyć trzeba...bez przymrużenia oka:)Ladnie
Zdzisiu+++
Dobrze przekazałeś temat. Niby fraszka, a ja jednak
widzę w tych słowach wartość i prawdziwość sensu
romansu. Pozdrawiam:)
Jak dla mnie ciekawy pomysł .Bardzo przyjemnie się
czyta i przekaz bardzo czytelny nawet dla prostego
odbiorcy