*** (ręce)
Biorę kamyk do ręki
Jedno spojrzenie
I... nie ma go
Biorę owoc do ręki
Nawet nie próbuję...
-nie ma go
Biorę rękę do ręki
Co widzę?
...nic...
Ja nie mam rąk
Kiedyś ktoś porzucił je
---
Nie mogę wskazać na swą twarz!
---
Od tej pory one są wszystkich
Tylko nie moje
Komentarze (1)
Ładny choć smutny wiersz. Ale życie nie zawsze jest
różowe, czasami trzeba cierpieć...