** ROZMOWA Z BOGIEM **
W codziennym zabieganiu ,
gdy po sklepach błądzę ,
czasem do Ciebie zajrzę
nawet ,gdy nie po drodze...
Uchylam drzwi świątyni ,
wraz z nimi swoje serce .
Do Ciebie je zanoszę
w pokorze i podzięce...
Rozmawiam z Tobą w ciszy ,
gdy absolutne skupienie .
O zdrowie proszę dla bliskich ,
o złego przebaczenie...
Lubię tak pobyć z Tobą
sam na sam,aż łza w oku drży.
Tym się różni ta forma rozmowy
od ciasnej ,niedzielnej mszy.
I słyszę Twój głos przyjazny :
Gdy biegać będziesz po mieście ,
drzwi moje zawsze otwarte ,
tylko........zaglądaj tu częściej ! ;)
...........................................
.Będę ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.