-ŚWIERSZCZOWA SYMFONIA-
...bo idzie wiosna , bo wraca lato.
We włosach tańczył ciepły wiatr
Na łąkę z wolna wpłynęła mgła
Niby baśniowy zrobił się świat
A mi coś w uszach bez końca gra.
Wczorajszy koncert świerszcza- muzyka
Co nam umilał ciche rozmowy
Dzień cały w głowie mi gdzieś przemyka
A dziś wieczorem jest koncert nowy.
My otuleni ramieniem wiosny
Z oka wolniutko spływa ci łza
Ognisko pachnie żywicą sosny
A " skrzypek " swoja symfonie gra.
Ptaki ucichły skończył się dzień
My na zielono magicznej sali
To była jawa nie słodki sen
I tylko słychać świerszcza w oddali.
NAP.LECH KAMINSKI.
Komentarze (17)
My otuleni ramieniem wiosny
Z oka wolniutko spływa ci łza
Ognisko pachnie żywicą sosny
A " skrzypek " swoja symfonie gra - zaczarowałeś
klimatem :)))
Jaki cudowny wiersz aż przenosi i słyszy się cykadę
świerszcza.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam mile:)
Ładny ten przyrodniczy koncert,
a ten kloc też mi jakoś nie pasuje...
Można np napisać ognisko płonie
sosny bierwionem,wtedy będzie aromat sosny,a i rym do
kocem pasuje...
Pozdrawiam serdecznie:)
Za moim oknem hula wiatr, nad morzem sztorm a tu
proszę…
Piękny koncert w takiej cudownej scenerii, mhmmmm aż
zapragnęłam tej wiosny i tego lata;)
Bardzo śliczny i jakże romantyczny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
Wiersz ma bardzo romantyczne podłoże i potencjał.
Zastosowałbym interpunkcję konsekwentnie, w całym
utworze oraz do ognia dołożyłbym co delikatniejszego
niż "karminowy kloc". Stworzyłeś cudowny nastrój w
wierszu i to mnie ujęło. Pozdrawiam.
Piękny magiczny, romantyczny wiersz. Pozdrawiam
milutko.
Lechu,bardzo przyjemny wiersz.To z zapasów czy nowy?
Pozdrawiam.
Ładnie i zmysłowo to ująłeś:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Piękny świerszczowy koncert i słodkie tete a tete :)
Pozdrawiam pogodnie :)
Magiczny i romantyczny wiersz:)) Pozdrawiam z
uśmiechem.))
Podoba się - tylko parę literówek się wkradło i brak
niektórych "ogonków".
Pozdrawiam:)
Magiczny i romantyczny wiersz:)) Pozdrawiam z
uśmiechem.))
Rytmicznie, klimatycznie, pięknie :o) Sam się czyta.
Ładnie- to była łza szczęścia chyba. :)
Co by tu przeciwnicy prostych rymów nie powiedzieli,
ja lubię taki styl pisania. Może jedynie uniknęłabym
tego "kloca", bo zgrzyta w tym romantycznym wierszu.