Szloch zaciska
Szloch zaciska gardło
słychać łkanie
z oczu płyną łzy
smak soli ziemi czarnej mają
kwiaty powiędły
liście opadły
w myślach pragnienie
jeszcze silniejsze
łyk wody źródlanej
oddech przywraca
serce rytm odzyskuje
podejmuje pracę
jeszcze jeden wdech
było tak źle
jednak jest nadzieja
miłość to cudowny lek
na wszystko
uśmiechnij się
promień słońca i deszcz
o życiu też stanowią
każde spojrzenie
i czyn twój niebo poruszyło
wyciszona
chciałaś odejść powiadasz
chyba w Boga nie wierzysz
właśnie On
do życia ciebie przywrócił
Autor Waldi
Komentarze (23)
Ostatnia strofa jest genialna
Przesyłając nam optymizm dajesz nam siłę i radość ze
wszystko może być piękne.
Waldi pięknie i optymistycznie Miłosc wszystko potrafi
Pozdrawiam pogodnie :)
dajesz nadzieję:)
Bardzo ładny wiersz....
Jak zawsze - ducha dodajesz, podtrzymujesz, chwalisz,
ganisz jak potrzeba - dobry z Ciebie Anioł Stróż.
życiowy wiersz...
dobrej nocy :)
Brzmi optymistycznie, z wiarą głęboką i nadzieją na
przyszłość.
Bardzo dobrze Waldi, że takie wiersze lubisz tworzyć.
Miłego wieczoru.
Ten wiersz jest napisany .. ot tak .. że warto ufać ..
i siłę czerpać do życia z radości .. wtedy choroby
łatwiej się znosi .. a i powracamy szybciej do zdrowia
..
Ja odczytałam,że peelka była rzeczywiście na granicy
życia i śmierci i modlitwy, by pozostała- pomogły:)
Pozdrawiam Waldi :)
Witaj,
dziękuję za komentarz.
re.
Oj Waldi, Waldi
z Tobą sto pociech
i jedna bieda.
Czasem jak palniesz
strawić się nie da.
Niech Ci żona wybaczy.
Twój wiersz;trochę smutków, dużo pewności - bo wiara.
To dla Ciebie typowe, tym się bronisz przed złem tego
świata.
Tak sądzę.
Życzę Tobie wielu dobrych wierszy, szczęścia i
miłości.
Pozdrawiam.
Prawdziwy życiowy wiersz.
Serdecznie pozdrawiam:)
Miłość daje zdecydowanie siłę do przetrwania trudnych
chwil.Pozdrawiam.
jak zawsze tak prawdziwie Waldku