... i tak cie kocham.

Dla tego, który dał mi nadzieje, który tak zranił.

Jest tak jakby jutra miało nie być,
Jakbym przeżyła wszystko co było pisane przeżyć.
Zdobyłeś się na szczerość, choć nie do końca.
Znów umarłam choć na widok słońca.

Ostatnie słowa - jakby ich nie było,
Jakby to wszystko tylko mi się śniło.
Bo serce boli, bo ono wyrywa,
Bo ona nie chce wciąż tych uczuć ukrywać.

Niebie nie jest już jak kiedyś piękne,
Bez ciebie rozpadam się, w swych łzach mięknę.
Nauczyłam się żyć tobą i myślą o tobie.
Powiedz.... jak mam teraz dać radę sobie?

Wszystko to fałsz, wszystko było kłamstwem,
Jednocześnie na tęsknotę cudownym lekarstwem.
Coś, co czułam, było dziwnie nic nie warte.
To, co było, okazało się okrutnym żartem.

Nie chciałeś, nie chcesz, nie będziesz chciał,
Będziesz na inną czekając bezczynnie stał.
"Chciałbym być z tobą", "nie chcę cie zranić"
-to było prawdą do obłudy granic.

Tylko moje "i tak cie kocham" zostanie,
Bo w głębi nadzieja, ze coś jeszcze się stanie.
Nadzieja matką głupich, matką zakochanych,
Matką tych wszystkich słów zakłamanych.

Zbyt dużo nas dzieli? Może jeszcze więcej łączy?
Skąd pewność, że tylko na tym się to skończy?
Jesteś pewien swej miłości do tamtej dziewczyny,
Ona nie kocha cie... ja kocham i to z twojej winy.

Zawsze ranisz, wiesz o tym, to już się nie liczy,
Uczucia, słowa innych są dla ciebie niczym.
W końcu się przyznałeś, ale co z tego ja mam?
Ty masz święty spokój, a ja tylko płacz i żal.

Jesteś mym chorym, niedoskonałym ideałem,
Za to cie kochałam od kiedy mnie poznałeś.
Ty masz swój ideał, wiecznie ponad wszystko,
Nie dajac szansy miłości, która jest tak blisko.

autor

Angiee

Napisany: 2009-06-14 Dodano: 2009-06-14 10:17:00

Ten wiersz przeczytano 454 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie