Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* tak nagle...

do K.


zniszczyłeś to.
taka prawda.
a mielismy łapać promienie słońca
stokrotkom powierzac sekrety
tańczyć do świtu
az braknie tchu
az dziki ból rozrywajacy nasze klatki piersiowe karze nam przestać.

nad kominkiem zasuszone kwiaty wspólnych chwil
a ranek wstaje tak leniwie przecierając oczy ze zdumienia...

autor

panna O.

Dodano: 2007-01-02 20:34:01
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »