*** ( tak nieśmiało...)
tak nieśmiało jak
przy kruchej porcelanie
poznajemy mapę
swoich ciał,
kolejny raz…
w blasku
zgaszonego światła
drżeniem rąk
określam miłość,
pierwszy raz…
nie chcąc słyszeć
wzmożonego bicia
serca proszę o
głośniejszy oddech,
jeszcze raz…
autor
Oletka
Dodano: 2008-11-24 18:49:22
Ten wiersz przeczytano 752 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
wiersz mówi delikatnie o bliskoci, o miłości, o seksie
i dobrze napisany. zdacydowanie na tak :)
Nieśmiały wiersz. +
delikatny, piękny :)
przywołał wspomnienia pierwszej miłości... dziekuje Ci
za to :)
Subtelny erotyk - delikatne pióro - dlatego podoba mi
się, choć nie przepadam za tego typu wierszami.
delikatnie i niepewnie lecz za to z Tym co poeci
zwykli nazywac miloscia
Jedne są jak ogień, inne chłodne jak pocelana. Stara
to prawda i znana.
ladny erotyk milo sie czyta na Tak:)