*** Te piękniejsze światy***
Tak wielu w swoim życiu tak niewiele zaznaje I z bezinteresownej zawiści innym zaznać nie daje
Kiedy spojrzeniem ogarniam przestrzeń
Która przede mną horyzont przesuwa
Wtedy chcę bardzo spojrzeć w czyjeś oczy
Gdy je mgła marzeń błękitna zasnuwa
Pragnę, by drogi przede mną rozwinięte
Przemierzała ze mną uniesiona dusza
Dla której też manowce nie są przeklęte
A polny kwiatek jej emocjami porusza
Nie chcę mieć obok szarości i smutków
Z nimi co dzień myśl ma się spotyka
Wśród tych ludzi nas garstka wyrzutków
O ich odium niechęci wciąż się potyka
Dlatego powędruję w te w odmienne światy
W których nie napotkam cichej zawiści
Będę w nich kroczył... śpiewał swe
poematy
W nich mój sen z marzeń cały się ziści
21.01.2007r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.