Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*** (Trochę wróżka...)

Trochę wróżka. Zielone po nocy.
Anioł, co skrzydłem zamiata mrok.
Włosów blask wyplątany z warkoczy.
Drżenie dłoni, gdy czeka na dłoń.

Tyle dobra do okazania,
chwil wieczności do zaufania,
balsamu najszczerszego słów.
- Mógłbym Cię wymawiać bez końca,
a gdy skończę, nie kończyć znów.

Nagle urwać, jak rwie się wątek,
gdy uczucie przerasta przekaz.
Nim kochanków namiętność porwie,
sama nie wie już, na co czeka. 



---
Ilustracja - 
https://amymlavine.files.wordpress.com/2015 /08/over-the-town-1918-cropped.jpg

Muzyka -
https://youtu.be/7u8NBN-llr0




------

Tym razem bez dedykacji imiennej, bo moja Kobieta jest i zawsze,
w każdym wierszu była wszystkimi.
Nie będę też Was nazywał co chwila Cudownymi, bo to jaśniejsze od Słońca.
No, może jeszcze choć raz: Dziękuję, Cudni!
Za wszystkie miłe chwile i wspominajcie mnie nawet niemile.
I tak Was kocham :)

autor

Adaś Szopen

Dodano: 2018-01-14 00:07:57
Ten wiersz przeczytano 1430 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (36)

Adaś Szopen Adaś Szopen

Dziękuję, cudowny Remi!
Zaraz poprawię się :)

Remi S Remi S

Bardzo ładny wiersz :))) Zgubiły się dwa przecinki (9
i 13 wers) :( Ale i tak mi się podoba + :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Jak cudnie, romantycznie
cóż się dziwić skoro cudowny
Adaś to tworzył:)
Cudownie pozdrawiam:))

cii_sza cii_sza

Dziękować Bogu, że tego kiczu "zwarkoczył" nie
zastosowałeś!

cii_sza cii_sza

nie czytalam tego wczęsniej

i dobrze

bo teraz miałam niezwykle ciekawą lekturę, jeśli
chodzi o komentarze.
O dziwo... w wielu aspektach mamy podobny punkt
widzenia:) co mnie cieszy, bo znaczy to, ze mam co
nalezy wyrobione:)))


Pozdrawiam serdecznie.

Wiersz doskonale ilustruje dzieło malarza. Podoba mi
się.

Adaś Szopen Adaś Szopen

Listonoszu, nie masz za co dziękować, jeśli to ja, bo
wiersz dostarczył mi estetycznych przeżyć.

Neplit - dziękuję

Klaryso, cudowna Klaryso...

Amor, jesteś niesamowity!

AMOR1988 AMOR1988

Fajne, podoba mi się ;)

neplit123 neplit123

udany wiersz pozdrawiam

Listonosz Ciepła Listonosz Ciepła

Dzieki serdeczne za odwiedziny na mojej stronie i
podobne postrzeganie poezji jakkolwiek się ona zwie ,
a reszta to kwestia wyobraźni. Pozdrawiam .
ps. bez miodu , ale Twój wiersz równie dobry.

Adaś Szopen Adaś Szopen

Cudowni Milyena, Sotek i Grusz-Ela
dziękuję za zmarnowaną na mnie chwilę i cieszę się, że
otwiera się link do obrazu.

A co do ilustracji.... Natknąłem się na ten obraz już
po napisaniu wiersza, zastanawiając się raczej nad
jakimś zdjęciem. Kiedy go zobaczyłem, wiedziałem że to
jest To. Nie muszę tłumaczyć cudownym Poetom i
Poetkom, że pisząc, ma się jakąś bliżej nieokreśloną
wizję, którą na wpół świadomie próbujemy ubrać w
słowa. U mnie w pierwszej zwrotce jest tak:

Zielony (Trochę wróżka. Zielone po nocy.), który po
pierwsze jest wypowiedziany wprost, po drugie -
Zielona Wróżka jest poetyckim określeniem... zielonego
w kolorze absyntu - źródła natchnienia dla wszelkiej
maści artystów.
Niebieski (Anioł, co skrzydłem zamiata mrok.), czyli
Anioł kojarzący się z niebem.
Wreszcie Anioł zamiata mrok - czyli Czerń.

W wyniku zmieszania zielonego z niebieskim przebija
kolor czarny (skrzydłem zamiata mrok):

(...)
Subtraktywne mieszanie barw:

Mieszanie subtraktywne (w formie farb) barw
podstawowych, zawsze daje w rezultacie barwę czarną
(nie czystą, głęboką czerń, lecz czerń o odcieniu
brązowym lub niebieskim, ponieważ barwniki farb nie są
idealnie nasycone).

czerwony + zielony daje czarny,
czerwony + niebieski daje czarny,
ZIELONY + NIEBIESKI daje CZARNY.
(...)

Podobną plastykę barw dostrzegłem na obrazie Chagalla.
Kochankowie są wyrażeni zielonym i niebieskim kolorem,
a pomiędzy nimi uchwycona została czerń. Nie mogłem
nie zachwycić się tak genialnie ziustrowaną przez
Marca Chagalla parą Kochanków wyrwanych z
rzeczywistości uśpionego Witebska.

grusz-ela grusz-ela

Pootwierałam linki, udało się :) Muza - bardzo, jak i
fotografie.
A w wierszu najbardziej mnie zatrzymało, co i Mily -
esencja.
Pozdrowienia, Adasiu :)

Sotek Sotek

Rozmarzony a zarazem rozbudzający wyobraźnię.
Delikatnie i subtelnie ująłeś temat.
Pozdrawiam:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

/ Mógłbym Cię wymawiać bez końca,
a gdy skończę nie kończyć znów./- ten fragment podoba
mi się najbardziej!

Widziałam ilustrację.
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »