,, Ubrana w miłość"
zakłopotanie sięga granic
mnożą się pytania
dlaczego tak ciężko
żyć bez ubrania
myśli kłębią się parą
pojawiają się i znikają
byłaś mi moją ostoją
teraz domu nie mają
z tobą budowałem świat
miłości dom przeznaczyłem
ubrałem się w jej słowa
jaki głupi byłem
wraz z mym domem kochanym
życie przez palce przeleciało
odeszłaś ze swoim ubraniem
nie tak być miało 04.07.2018
autor
Ewelina32
Dodano: 2018-07-04 09:24:45
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Wymowny wiersz pozdrawiam ;)
zmego dziękuję:-)
Z miłością różnie bywa i na pewne rzeczy wpływu nie
mamy;)pozdrawiam cieplutko;)
Dziekuję Wam za głosy i ciepłe słowa ;-)
nieraz na pewne sprawy nie mamy wpływu
pozdrawiam:)
Nie da się żyć cudzym życiem, bo co nam zostanie gdy
nastąpi rozstanie... pozdrawiam i głos na wiersz
zostawiam :)
Pewne rzeczy niestety są inaczej niż byśmy chcieli,
aby były... Pozdrawiam serdecznie +++
ciekawa metafora miłości
Smutne prawdziwe słowa pozdrawiam
Waldi1, cage, miłośc zabija, ale i budzi do zycia. To
wszystko zależy od człowieka...
Smutno kiedy miłość odchodzi
tak po prostu ... czasu straconego się już nie-nadrobi
... ach ta miłość ...