***( Uśmiech ma twarz rozpromienia)
…Uśmiech to promień słońca, który możemy podarować komuś, na lepsze jaśniejsze dni…
Uśmiech mą twarz rozpromienia.
Nie boję się cierpienia.
Ono jest bez znaczenia
gdy nie ma mego przyzwolenia
do duszy ranienia.
Do rękawa przyjaźni
przytulić bym się chciała
samotność by już tak nie przerażała.
Szukam przyjaciela wiernego
zrozumieć mnie zdolnego.
Obiecujesz mi siebie
to bardzo dużo
nie wiem czy podołam
oddać w zamian siebie.
"ech losie ogniku błędny mych dni spraw by skończyła się wreszcie ta męka i zapędź do czułych zakólaj mnie drzwi”
Komentarze (2)
Uśmiech tak ale do KOGOŚ a nie z KOGOŚ a teraz z tym
trudniej:( Przyjaciel to chyba wierny tyko pies...
Wierze,ze umiech rozpromieni Twa twarz spelniona
obietnica.Pieknie opisana prosba pragnienia.