VI
Zmieniasz się lecz już chyba na stałe!
O nowa istoto wybacz mi!
Bo ja uczyłem się na błędach.
Nadajesz sobie coraz mroczniejsze,
Przydomki i ideały,
Nie zmieniaj jednak poglądów,
Nic tam nie ma,
I nikt za oknem nie puka,
A ty jesteś szpilką w tunelu!
Wszystko co dobre szybko przemija,
Pozostają tylko,
3 X-y w kamieniu,
Gdy koniczyna i czarne słońce,
Skradną twe czarne serce,
Coś tu zaświeci.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.