Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wczoraj człek pełen zamętu


Dziad się uśmiechnął twarzą i oczyma
dalej mimo wieku prosto się trzyma
Każdego dnia bywa na łąkach w lesie
woła go natura, jemu po prostu chce się

Nie chce by o nim jak o dziadu gadano
Chce by go nadal tylko dziadkiem nazywano
Dziś wolny spacer, wczoraj człek pełen zamętu
ceni spokój, ciszę, i strzeże jak cennego diamentu

Nastąpią nieskończone jesienne wieczory
natura drzemie
Spochmurnieją niebiosa i deszcz spadnie spory
na jesienną ziemię

Usłyszę wietrzyk co szumi w konarach i na drzewie
ten co dziś w polu krąży
Tak moja myśl dziś rozrzewniona, sama siebie nie wie
Skąd? dokąd dąży?

Słowa złożył: slonzok
Bolesław Zaja

autor

slonzok

Dodano: 2018-10-12 14:21:11
Ten wiersz przeczytano 278 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

AMOR1988 AMOR1988

Interesujący wiersz, pozdrawiam :)

Lila Teresa Lila Teresa

ładnie o człowieku któremu się ciągle chce :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »