Wiatr przeciwności
podzielone na części myśli
nie może poskładać w całość
do kuli pamięci
rozpościera białe płótna
ustawia się dziobem do fali
niestety daremny trud
nadchodząca burza i pioruny
złowroga wichura
niszczy i rozrzuca
zbierane z takim trudem
cudowne chwile i marzenia
daleko poza zasięg wzroku
poczucie bezsilności
wyrywa z piersi oddech
ból tęsknota i cisza
wiatr ucichł – odpłynął w dal
noc zamyka oczy
budzi się nowy dzień
oby lepszy jak wczoraj
30.07 – 31.07.2012.
Komentarze (39)
W życiu jak w pogodzie,
raz słońce, raz deszcz:)
A dlaczego u Ciebie dzisiaj środa?
Korzystasz z innego kalendarza?
Pozdrawiam serdecznie:):):)
Witam w słoneczną środę
dziękuję że mnie czytacie
miłego dnia - pozdrowionka
Karolku
Bywa ze przeciwność losu jest bardzo dokuczliwa
Lecz mimo to trzeba mieć nadzieję...
Że w końcu wiatr przestanie wiać nam w oczy
I nastanie piękny szczęśliwy dzień...
I obyś zawsze taki z uśmiechem miał :)
Zaś wszystkie smutki odrzuć za siebie
Pozdrawiam Ciebie serdecznie
Życząc spokojnej i dobrej nocy...
Oby każdy nowy dzień był lepszy od poprzedniego
Karolu!
Serdecznie pozdrawiam! miłej niedzieli:)
Oby,zawsze musimy mieć nadzieję,pięknie
Karolu,serdecznie pozdrawiam :)
Piękny wiersz pełen nadziei . Pozdrawiam ciepło
Nadzieja fundamentem życia, więc musimy wierzyć, że
nadejdą cudowne czasy bez chorób, walki i śmierci.
Jedną niespójność treści w zapisie zauważyłam, tu
właśnie:
"nadchodząca burza i pioruny"
===========
Dałabym
'nadchodzi burza i pioruny'
ponieważ potem dajesz jeszcze dookreślenie i to psuje
szyk, ale zrobisz jak zechcesz, ja tylko podpowiadam.
pięknie opisałeś ten stan ducha kiedy nic od nas nie
zależy... tylko ta świadomość że wszystko co nam dane
musimy jakoś przeżyć....pozdrawiam.
I bezsilność nie szkodzi,
gdy się umie z nią godzić!
Pozdrawiam!
Piękny, optymistyczny wiersz.
Samo życie, oby każdy kolejny dzień był lepszy od
poprzedniego.
Pozdrawiam serdecznie.
Te myśli podzielone....bardzo dobrze znam ten stan.:)
Zawsze po burzy wychodzi słońce?
Karolu refleksyjny wiersz jak wiesz zawsze w naszym
życiu są wiatry przeciwności, które trzeba w jakiś
sposób pokonać czasami tylko wystarczy wytężyć wzrok,
aby ujrzeć światło latarni…
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z
uśmiechem:)
Karolu z dalekiej Kazapii swietnie , brawo za
optymizm, pozdrawiam
optymizm w cenie...świetny wiersz:) pozdrawiam