Wolność słowa
Na brązowo ją malując
zabroniono nam krytyki
wolność słowa ubierając
w barwy złości i swastyki
Zaprosiła pani Merkel
w odwiedziny pół europy
gruszki biednym obiecując
Niemcom same zaś kłopoty
Umywając z winy ręce
odwróciła się plecami
wystraszona tą powodzią
mówi radźcie sobie sami
Mamy prawo do obrony
swej wolności i kultury
wyznawania swego Boga
który z krzyża patrzy z góry
autor
Gregcem
Dodano: 2015-09-14 19:19:21
Ten wiersz przeczytano 1941 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
płynąca i coraz bardziej wzburzona fala,miłego
mwieczoru pozdrawiam najserdeczniej Celina:-)
polityka polityką
nacja biedna czy bogata
jedną to bym chętnie przyjął
byle tylko nie pyskata:)
pozdrawiam z humorkiem:)
Głupstwo tak łatwo przecież palnąć,
trudniej wziąć za nie odpowiedzialność!
Pozdrawiam!
Prawdziwy i na czasie wiersz! Pozdrawiam
Wymowny wiersz:)
Patrzy, patrzy i myśli smutno: na cóż była moja
ofiara, skoro ludzie niczego się nie nauczyli.
kiedy z góry tak spogląda,
kto za rączkę się prowadza,
myśli co się porobiło...
będę dzwonił do Allaha.
Pozdrawiam serdecznie