wymazany
wymazałam cię z mej pamięci
tak jak wiele kobiet przede mną
twa obecność już mnie nie nęci
wymazałam cię z mej pamięci
zamówiłam budzenie na szóstą
w hoteliku naszej miłości
szczęścia anioł umknie nim musną
moje rany niechciani goście
nie przyjmuję smutku i złości
drzwi zamknęłam przed nagą prawdą
iść przez światy jak ludzie prości
sławić życie nim gwiazdy zgasną
wymazałam cię z mej pamięci
na powroty nie mam nadziei
tylko czasem łza się zakręci
co być mogło gdybyśmy chcieli…
Komentarze (41)
Piękny wiersz, marikarol, świetnie się czyta :)
Pozdrawiam.
Tak trudno zapomnieć. Bardzo na tak. Pozdrawiam
Szkoda, że ja tak nie umiem wymazać jego z mojej
pamięci... wspaniale piszesz, cieplutko pozdrawiam :)
Ładny rytmiczny wiersz z łezką...czasem wystarczy
tylko by dwoje ludzi chciało i szczęście jest na
wyciągnięcie ręki.
Pozdrawiam :)
wymazać , zapomnieć to bardzo ciężkie
niech zwycięży miłość
Ładnie, melodyjnie.
Dużo melancholii.
Pozdrawiam ciepło, Karolo
piękny melancholijny wiersz z życiową prawdą,
pozdrawiam cieplutko
Coś nie wyszło ci to wymazanie z pamięci. Albo pamięć,
albo uczucie zbyt silne.
Bardzo ładny, kobiecy wiersz o rozczarowaniu, goryczy
i tęsknocie za miłością.
Pozdrawiam
Piękny melancholijny wiersz.
Ileż ta miłość przynosi rozstań
i pozostawia smutek. Czasami wymazać ją trudno.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy wiersz z dużą życiową prawdą Pozdrawiam.
piękny wiersz , pozdrawiam
ale chcieć musi dwoje...
Wymazalas to wymazalas, lepiej do tego nie wrwcac:)
Wiersz dobrze sie czyta.Podoba sie:)
Pozdrawiam.
Potdrawiam.
często lepsze jast rozstanie, od na siłę bądźmy razem,
bo gdzie burze,
niepogoda - zdrowia i nerwów szkoda
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo przytulnie w tym Twoim hoteliku miłości.Czas
leczy rany,ale blizny pozostają...Pozdrawiam