.... zaangażowania
........
długimi cienkimi palcami zbiera
okruchy dni
wskrzeszone pośród nocy
grają swoje role
cieniami gibkimi na białej płaszczyżnie
ściany
odwieczni bohaterowie
król... czy Ty ?
królowa ...kto ją tam wie
księżniczka ... a może kopciuszek ?
rycerz.... zapalić trzeba świecę
pastuszek.... zawsze ten pastuszek!
wypłowiałymi oczami
śledzi ich nerwowe ruchy
zapamiętali
roznamiętnieni
bez końca
przeżywają swoje płaskościenne
tragediofarsodramaty
zazdrości
jakże zazdrości !
zaangażowania
..............
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.