Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

* * * ( zasnąłem ... )



zasnąłem w trzcinach nad jeziorem w kołysce
wyciosanej z żabiego kumkania i oklasków kaczek
rozmawiających z lustrem wody
a słońce tonęło w czerwieni zachodu
rodził się wiatr by uczesać fale

szłaś boso wprost z mojego snu pożądliwie
figlowały twoje myśli na skórze mojego ciała
ja myślałem o niebie tak długo aż poczułem
skrzydlate muśniecie na policzku
potem nastała długa noc bijącego serca

wczoraj rozwiesiłaś uśmiech przypadkowo
na przystanku pomiędzy jesienią a zimą
znowu zaczęła się wiosenna nadzieja

autor

topor

Dodano: 2009-01-21 05:41:30
Ten wiersz przeczytano 732 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

rina rina

"Całe moje istnienie to jest ten wiersz,
Który cię będzie prowadził
W krainę świtu, rozkwitu i wzrostu.
Tchnęłam ciebie w ten wiersz,
A ciebie w tym wierszu
Zaszczepiłam na drzewie, na ogniu, na wodzie - tym
snem."(F.F.)

Tak ja rozumiem tą wiosnę, autorze topor;

Wanda Molik Wanda Molik

Piękne metafory, aż się ciepło robi na
duszy...Pozdrawiam

Nalka31 Nalka31

śliczny ten sen wśród kaczek i żab:)

TOMIPLES TOMIPLES

pięknie opisany powrut nadzieji w miłość;)poz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »