..::: Zatraciłam się w Tobie :::..
Gdy patrzysz w moje oczy
odchodzę od zmysłów.
Nic już nie widzę,
bo ta miłość mnie zaślepia.
Nie mogę się oprzeć.
Tracę głowę.
Opadam już z sił.
Moje nogi są jak z waty,
a z ust nie mogę wydobyć słowa.
Wpadłam w to zbyt głęboko.
Kotku zbyt mocno
zatraciłam się w Tobie.
Tak mocno,że nie mogę spać.
Nie mogę myśleć.
Mogę tylko myśleć o tym,
co wiąże się z Tobą.
Szepczesz do mnie,
i drżę w środku.
Rozbrajasz i poruszasz mnie.
W tak nieodgadniony sposób.
I jesteś we wszystkim, co widzę.
I wszystkim , czego mi potrzeba.
Więc pomóż mi kochanie,
bo wymykam się.
Jak piasek wymywany przez wodę,
prosto w Twoje ramiona wpadam.
Prosto w Twoje oczy.
Jeśli zbliżysz się do mnie ,
mogłabym zniknąć,
zatracić resztki rozsądku.
Spadam jak kamień w morze
i nikt nie moze mnie juz ocalic...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.