Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ZIELONA SZKOŁA z WSiP-em

Cicho wszędzie , głucho wszędzie
Co to będzie , co to będzie
Takie głosy słychać w koło
W związku z czym? Z „Zieloną Szkołą”

Choć „Zielona Szkoła” czeka
Większość ludzi wciąż narzeka,
Że nie mają na jedzenie
Dla swych dzieci na odzienie

Wciąż brakuje na opłaty
Z jakże marnej „GAŻY” taty
Na tym wszystkim pewnie wiecie
Cierpi tylko każde dziecię

Bo priorytet ważna sprawa
Obowiązek nie zabawa
O decyzję życie woła
W starciu tym przegrywa „Szkoła .......”

Czas spędzają w blokowisku
Jak te mrówy w swym mrowisku
Nos wychylić... dalej trudno
A na miejscu... bardzo nudno

Na wyjazdy stać niewielu
Przy takim cienkim portfelu
A „Zielona Szkoła” właśnie
Jest dla dziecka... lecz gdy zaśnie

Nie przestają więc się głowić
W jaki sposób kasę zdobyć
Jak Sponsora by pozyskać
By do szkoły w Góry pryskać

Szkoda się na życie boczyć

Gdy fortuna wciąż się toczy
Szczęście może dać chcącemu
Lub przygrozi płaczącemu

A tak właśnie dziś się stało
No i szczęście dopisało
Sponsor znalazł się serdeczny
Niech mu będzie pokój wieczny

Dał nadzieję! Powiem jaśniej
Na „Zieloną Szkołę” właśnie
Morze , Góry lub Mazury
Słodkie nam jak konfitury

Dzisiaj są w zasięgu ręki
Bez specjalnie wielkiej męki
Czas nadziei dzisiaj nastał
Wiersz napisze się! I basta.

Wstęp troszeczkę jest przydługi
lecz to żadne „woogi-boogi”
Jest to „cołkiem scyro prawda”
Jak był pedzioł Pyzdrze – Gazda

Więc już biorę się do dzieła
By wierszówka się zaczęła
Aby czasu nie marnować
Zacznę pisać i rymować

Za górami , za lasami
Żył raz Sponsor z ambicjami
A ambicje miał ogromne
I o jednej właśnie wspomnę

Postanowił w jednej chwili
Życie dzieciakom umilić
Konkurs ogłosił na wierszyk
A kto wygra będzie pierwszy

Na „Zielonej Szkole” w Górach
Lub nad Morzem bądź Mazurach
Kto tych nagród nie zdobędzie
Innych ponad tysiąc będzie

Nikt w konkursie nie przegrywa
Miła to jest perspektywa
Czemuż chociaż młode życie
Nie upływa w dobrobycie

No już pora
Na Sponsora
Oto jego tajemnica
Jego nazwa WSiP Warszawa
czyli nasza to Stolica

Teraz aby rym zachować...
rytm musimy zmienić
Po to żeby wobec wszystkich
SPONSORA docenić
Dla nas powiem bez kozery...
wyrazy są śliczne
Znaczą... WYDAWNICTWA SZKOLNE....
i PEDAGOGICZNE.

autor

kazekpolak

Dodano: 2005-01-05 18:31:16
Ten wiersz przeczytano 4587 razy
Oddanych głosów: 83
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Szkoła
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »