-ZMYSŁY DESZCZU-
.......Refleksja to oblicze prawdy - chowa się pod skórą w tajemnicy - tam gdzie złoto słów wyciszonych - przemawia serdecznie.
Spada na mnie kryształowy deszcz
zielone perfumy natury
korą dębu - elastycznie mnie zaczepiają.
Olejkiem sosnowym uczucie świeżości
szczególny komfort zapewnia
a pod stopami wyścielona miękość.
Naturalna przezroczystość wody
esencją jest, w każdej spadającej
kropli.
Pochłania mnie delikatna struktura
powietrza
jakby mikroklimat
nadający wilgotną izolację dla stóp.
Jakby, pianka słońcem wiosennym
muśnięta.
Skóra w dotyku
pobudza reakcję żarliwej aktywności
jonami srebra pokrywa kształty
tak cudownie - profilowanych dłoni.
Przyrodnicze aromaty
wysyłają woń pieszczotliwą
cieniutkimi włóknami
słonecznych odblasków.
A w iskierkach tańca listeczki klonowe
pozostają w nasyceniu elegancji i
gracji.
Wrażenie tego dnia, na sklepienie nieba
podąża.
Ubiera mnie zmysłowa wilgoć
w serpentyny kolorowych motyli
linia słów, to taniec doskonałej
melodii.
Gdzieś w sercu
myśli spotykają się z barwą miłości
inspirują kryształami powabnych kropelek
jako namaszczenie kryształowej mgły.
Pragnę świeżej ponętnej fontanny
niech rodzą się wzory sennej radości.
***************
Moje śliczne podziękowanie - dla Was Wszystkich kochani. Szczęśliwego Nowego Roku........
Komentarze (36)
Wreszcie wiersz po dłuuuugiej przerwie.
Piękny wiersz. Zielone perfumy natury to coś, czego
brakuje mieszczuchowi.
Pozdrawiam najserdeczniej Katarzyno. :)
Dziękuję kochani - tak mi milutko - pozdrawiam sercem
:)
fantastyczne spostrzeżenia - świat bez tych tak
drobnych dodatków jak zapachy smaki ,ba nawet
konsystencje ,o świetle oraz dotyku nie wspomnę byłby
ubogi tak że nie wiem czy chciało by się żyć,
pozdrawiam zapachowo
Kasiu, przeczytałem Twój wiersz na głos swojej córce.
wyszło fajnie :):):)
Bardzo rozmarzny.
Miłego dnia i dobrego roku :)
Chylę głowę jak zawsze przed Twoim piórem...
Z wielkim podobaniem!
:)
Pozdrawiam ciepło!
UKŁONY!