Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*** (...Znikąd prawa nasze,...

Podczas wichur, burz morskich, jak drzewo okrętem
Toczy swoje podwoje leniwie przez przepaść,
Niknąc w dali ze strachem przed zgubnym zamętem,
W jaki wpaść się mu godzi jako czasu rzeka,
Stoim w życiu naszym i kiwam się sprośnie;
Bo ile można w górze toczyć walkę biernych?
Ileż w tym jest zamętu - dla nas to radośnie...
Lecz znikąd prawa nasze, Boże miłosierny!

Kat z katem, bóg z bogiem rodzą dzieci swoje;
Nie ma w tym li bezsensu, lecz sens jako mara,
Która już wiekopomnie w wiekopomne stroje
Ubrała swoje dzieci głupoty Ikara;
To nie na naszę głowę; lecz żem jako struty,
Bo żart urasta w labirynt; diabeł głos ma mierny,
A głos ten jak dzwonnica, w złe piękno obuty...
I znikąd prawa nasze, Boże miłosierny!

W wielu wielka nadzieja; poszedł żem do ludzi,
Świętymi ich nazywać, choć jeno Kościoła;
Myślałem, że są dobrzy. Głupi! Się-m obudził,
Teraz we mnie strach strachem głupców innych woła.
Nie masz ci dobra w świecie, w życiu złym zażyłość!
To - Bóg Na Zawołanie! Jemu - każdy wierny.
Oto, co się z Twoimi dziećmi uczyniło,
Bo znikąd prawa nasze, Boże miłosierny!

autor

Silvus

Dodano: 2008-10-10 21:40:28
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »