00:00
Moje myśli
są dziś
dziwnie
otłumione
Zapadają w odchłań
nocy, by za chwile
znowu
ujrzeć blady świt
Chaotychne i nieśmiałe
wraz ze mną rodzą się na nowo
Czasem otulają mnie
ciepłem gorących chwil
Czasem ranią i
zadają ból
Odkrywają nowe
tajemne przestrzenie
mojej podświadomości
Kryją w sobie
dziwne i straszne
obrazy
Nie mogę się
uwolnić
Jeszcze tylko
jedna chwila
Może zasnę
Może odejdą...
Może odejdę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.