117. Istota nieżywa
Czasem mam ochotę po prostu odejść...
Czy chcesz dotknąć gwiazd,
Rozpłynąć się w nocy,
Wtopić się we wszechświat
I bez niczyjej pomocy
Zniknąć?
Ja chcę...
Dąże do tego,
By osiągnąć stan,
W czasie którego
Już nic nie stanie mi na drodze,
By stać się niebytem,
Istotą nieżywą...
By przestać istnieć,
Uwolnić wszystko,
Uwolnić wszystkich
Od ciężaru, którym jestem...
Chcę dotknąć gwiazd,
Rozpłynąć się w nocy,
Wtopić się we wszechświat
I bez niczyjej pomocy
Zniknąć...
Ale muszę przeciwstawić sie przeciwnością losu i dalej trwać... Dla Ciebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.