12 kochanków
Ona ma kochanków dwunastu.
Ni mniej, ni więcej.
Grudzień ją wprawia w świąteczny
nastrój.
Styczeń objawia potencję
podczas zabaw karnawałowych.
Luty, nie jest mistrzem alkowy
w związku z krótkimi rozmiarami.
Marzec i Kwiecień są ascetami.
Po nocy poszczą – choć miłość
cenią.
Majowi subtelnie
policzki się rumienią
gdy słyszy jak jest z nim dobrze.
Czerwiec sprawia się dzielnie
w krótkie noce.
Z Lipcem i Sierpniem rozpustne
nawet dni.
Gdy
Wrzesień się do niej sprowadza,
odpowiada
jej chłód delikatny.
Październik przynosi skarby
- rubiny oprawione w złoto.
Listopad płacze wieczną słotą,
jest zazdrosny o resztę kochanków.
Grudzień wprawia w świąteczny
nastrój…
Jest ich dwunastu
a ona jedna
Ziemia.
Wszystkim BEJowiczom życzę weny w każdym z 12-stu miesięcy 2011 roku :-)
Komentarze (48)
dziękuję za życzonka odwzajemniając:)
Tytuł intrygujący, :) a Ziemia szczęśliwa:) jej życie
przynajmniej w monotonni nie upływa, pozdrawiam
Będę z Tobą przez wszystkie miesiące.
Przyjmij i przytul do siebie bukiecik frezji
barwnych,wchłaniaj ich zapach czarowny.
Te skromne małe kwiatki, mają być w twoich dłoniach,
jak noworoczne zagadki.
Każdy z nich inna barwą nęci,od ich zapachów, w głowie
się kręci. Dotknij delikatnie ich wnętrze, tam
zapisane są dla ciebie słowa życzeń.
Życzenia zdrowia i pomyślności, wiele, wiele w miłości
w codzienności, znajdywania uśmiechu na twarzy co
krok- życzę tobie tego w nowy rok.
Pozdrowienia płyną delikatna przyjaźnią