わたしと...
spacerują białe sny
po białej głowie
otulają martwą bezwzględności
kończy się ............ cisza
krzyk, oddech i znowu śpię
spokojnie się zatracam
-ach a może Ofelia zaprosi nas
na herbatka z dzikiej róży
-nie ....nie ma co się łudzić
ptaki nie przyjaźnią się z kotami
-a jednak jest między nami
nie rozerwalna nić zrozumienia
Komentarze (4)
Ciekawie... fajny wiersz, podoba mi się wiersz o
ptakach i kotach;-)
czasami taka nić cienka jak jedwab ma siłę liny
okrętowej ....
to po japońsku
Jest coś w tym wierszu wartego uwagi... + A tytuł to
raczej taki nijaki....