13.....
13-GO
Zabiłam drzwi, okna, światła pogasiłam,
staram się być cicho,
ale cóż ,ale któż to, cóż za licho?
Z kąta na mnie spogląda
i w twarz mi się śmieję
chyba zaraz oszaleję!
13-go demon we mnie wstępuję
latam, meble ze ścian zrywam
lewituję.
Szukam ciebie kalendarzu!
Zaraz podrę, spalę
przemebluję ci miesiące...
i psa urok nie pomoże
zaraz będzie z tobą gorzej
wszystkie kartki pozrywałam
z pechem WSZAK przecież wygrałam
teraz szukam ukojenia
życzę wszystkim powodzenia...
pa kochani do widzenia.
Komentarze (4)
Ciekawie i na wesoło. Pozdrawiam.
Trzeba walczyć , trzeba wygrać ,podoba mi się -
Pozdrawiam
13 to dzień jak inny...może warto zaśpiewać za Karin
Stanek...13...wszystko zdarzyć się może...pozdrawiam
serdecznie
Bardzo dynamiczny tekst, dobry, pozdrawiam :))