Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

13-sta z 61

Jest jesienny piątek wieczór.
Mgła spowiła park mój ukochany.
Krok za krokiem szelest liści,
ptaki skrzeczą coś na drzewach.
Idzie kobieta, sama i bezbronna.
Pusto wokół, tylko ja i ona.
Witam panią,
czyż nie piękna jest pogoda?
Cisza i spokój-chwila dla wyobraźni.
Chłodny dzień,
a ja mam w piersiówce wódki parę kropel,
proszę się częstować,
to zrobi nam dobrze.
Rozluźnisz się
zanim twarz Ci zeskrobię.
W wielkich bólach Twoich,
a moim podnieceniu,
zrobię Ci od ucha do ucha
kilka uśmiechów.
Słyszysz dźwięk dławienia
i jak coś zgrzyta?
Taki dźwięk wydaje rozpruta tchawica!

Patrzysz na mnie martwym wzrokiem,
ziemia brudzi włosy Twe.
Pozwól, że ostatni raz Cię przytulę.

autor

D.B. COOPER

Dodano: 2008-11-12 11:35:29
Ten wiersz przeczytano 856 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »