1469

I właśnie wtym momencie
Cos we mnie pękło
Coś umarło we mnie
Serce mocniej zabiło
A potem ostatni raz załkało
I w tej chwili wszystko się skończyło
Przestało istnieć
I nie zmartwychwstało
Straciło tchnienie
Okryło się milczeniem
Nie było nadziei
Smutek skrzydła rozwijał
Nic nie zdoła być
Dla mnie bólu ukojeniem
I właśnie w tej chwili co miało żyć
Przestało
Serce kiedyś twarde
Się złamało
Pustka w nim króluje
Już na wieki
I właśnie w tej chwili przyszedł mój czas
Udręki
I właśnie w tym momencie nie mam już
Niczego
Serce opuściło ciało
W duszy nie zakwita nic
Pięknego
Smutek
Mój przyjaciel
Do mych drzwi zapukał
Nie mam sił otworzyć
Niech do wieka stuka
I właśnie w tym momencie
Grób mój zasypują
Niech teraz inni tym smutkiem
Się trują

autor

andrzej

Dodano: 2008-01-09 18:56:16

Ten wiersz przeczytano 659 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Śmierć

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie