150 mil do nieba
Przyjaciołom z beja , Arin
150 mil do nieba to nie iluzja
to spełnienie marzeń młodego poety,
chciał się zakochać w dziewczynie
lecz los to dzień zapisanych słów.
Zwykły szczeniak przez profesorów
jest wyśmiewany, inni mieli lepiej
od szczeniaka, mieli kontakty
- a młody Szekspir szukał serca
młodej dziewczyny, zostawiła
swoje odbicie.
Chciał się wyrwać od szarego dnia
lecz nie miał nic, teraz wie co
znaczy pisać wiersze dla przyjaciół
bo teraz ich ma.
Niestety mile straciły poczucie miary,
niewidzialny krąg otoczony wysokim
murem odgrodził od rzeczywistości.
Pod wpływem wstrząsów i zawirowań
z potężnej budowli odpadają z hukiem
zimne kamienie pełne smutku.
Z młodzieńczej twarzy spłynął uśmiech,
dziewczyna zyskała siwe włosy i serce.
Pośród przyjaciół odnalazł wsparcie
- jak laskę którą wspiera się dziś
że 150 mil do nieba pozostało już niewiele.
Apryasz wojciech
Komentarze (9)
Dzięki przyjaciołom odległość do niebios szczęścia
jest coraz krótsza. Życzę jak najlepiej. Tak trzymaj.
Wiersz pełen wspomnień. Ładnie dobrane metafory.
Zgrabnie opisana przyjażń na Beju. Wiersz podoba mi
się. Dziękuję....
150 mil od nieba, co?
Niby to takie małe liczby, a wraz z następnym krokiem,
stają się coraz większe; takie ogromne, takie
nieosiągalne dla zwykłego człowieka. Jednak on -
człowiek, szukający kochającego serca, zdołał
dosięgnąć to, co miało zaraz uciec.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam ciepło.
Mniemam że chodzi ci o drabinę na niwie poezji.
Kamienie spadną a drabina będzie dalej prowadzila do
nieba jakie sobie wymarzyłeś. Ja ci życzę sukcesu i
wytrwałości. Wiersz to odzwierciedla ,wiec jest z
niego jakiś pożytek.
wiersz smutnych choć wkrada sie tu pozytywny aspekt:
przyjaciele... Marzenia smutki i szary świat...
pozdrawiam...
wiersz smutny, ale prawdziwy i bardzo dobry, pięknie
opisana przyjażń.
czytam wszystkie wiersze Wojtku - aby tak dalej pisz
bo piszesz pięknie.
dziękuję....
Liczne metafory zdobia wiersz nadajac mu kolorytu w
tym smutnym tle. Wazne by pozostawic cos po sobie dla
innych. Pozdrawiam
Wiersz liryczny, pełen wspomnień. Zgrabnie za pomocą
metafor uchwyciłeś i uzewnętrzniłeś swoje przeżycia
zwiazane z bejem. Śmiem twierdzić że jest to jeden z
Twoich rodzynków jakie napisałeś. Brawo...
Bardzo smutny wiersz.. ale popraw błędy