15.06.08
W ten niedzielny dzień
gdy z nieba siąpi deszcz
w mojej duszy smutek
bo to dziś
nasze ostatnie spotkanie
lata minęły
szybko tak jak dni
i rozpadły się
jak domek z kart
jak lód roztopiony
i na co mi te piątki
gdy mi smutno
bo nie mamy nawet
wspólnych zdjęć
zostały maile i telefony
więc może się spotkamy
kto wie
Komentarze (5)
Na pewno się ułoży. Prawdziwej przyjaźni nic i nikt
nie zniszczy. Więc życzę wam udanych szczęśliwych dni,
no i sesji zdjęciowej. /+/
trzeba wierzyć że będzie jeszcze nie jedno
spotkanie... o którym może tu nawet przeczytamy;)+
Wiersz smutny ale i z iskierką nadziei, że może do
spotkania jeszcze dojdzie, a przyjaźń przetrwa
najcięższe burze:)
Wiersz smutny ale ma swoją głębie, głębie smutku,
zwątpienia i pojawiających się wątpliwości co dalej...
to nie zaden koniec, spokojnie. trochę chęci, zapału a
zadne przyjaznie się nie skończą. uszy do góry:)
ładnie opisałeś swój smutek