16.02.2016
Szukam zrozumienia,
całując szklankę
pełną po brzegi
jabłkowym zapomnieniem
rozświetlam mrok,
póki jeszcze zapalniczka
z króliczkiem nie mówi mi dość
Odmierzam czas,
szkicami spod Twojej ręki
Czas mija,
ja mijam,
Ty mijasz.
Wszystkiego Szesnastego
dwadzieścia dwa do jednego
autor
Retrospekcja
Dodano: 2018-08-11 08:44:50
Ten wiersz przeczytano 810 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Wszystkiego dobrego, także ostatniego. pozdrawiam
Interesujące, pozdrawiam :)
Ciekawie, niebanalnie, podoba się.
Pozdrawiam serdecznie:)
Zadziwiasz puenta:)
Ostatnia strofa zaciekawia. Pozdrawiam.
Wszystkiego jedenastego Droga Retrospekcjo,
ja przeczytałem, czy Oni też zechcą?
Miłej soboty w słońcu ze szklanką zapomnienia.