18-nastka
Pewna Ewelina z Kościerzyny,
Ma dziś osiemnaste urodziny.
Długo na ten dzień czekała,
Dorosłą zostać już chciała.
Rozbiła dwie sklepowe witryny.
Pewna Ewelina z Kościerzyny,
Ma dziś osiemnaste urodziny.
Długo na ten dzień czekała,
Dorosłą zostać już chciała.
Rozbiła dwie sklepowe witryny.
Komentarze (13)
udany wiersz :)
...ot dorosłość.Udany limeryk.Pozdrawiam serdecznie.
No tak, według przysłowia: co wolno wojewodzie to nie
tobie smrodzie.
Wreszcie 18nstka:)
Pozdrawiam:)
Marek
Widocznie jeszcze ma mleko pod nosem a już chciałaby
zawojować świat.
Pozdrawiam świątecznie :)
nooo, jaka dor-osła...
Świetnie Krzysztofie. Pozdrawiam :)
Dzięki za komentarze.
Pewnie chciała się przed kimś popisać i pokazać, że
nikogo i niczego się nie boi, czym udowodniła, że
jeszcze nie jest dorosłą osobą.
Dobrze, że to tylko limeryk.
Pozdrawiam.
W trzecim wersie chyba nie miało być "długu"?
dowiodła swojej dorosłości. (długo)
Umiesz patrzeć.
Czeka się z utęsknieniem na to 18-cie, a gdy w końcu
przychodzi, nic się nie zmienia; człowiek z dnia na
dzień nie wydorośleje... pozdrawiam serdecznie.
Zaczęła dorosłość, skończyła dzieciństwo,
rodzice się cieszyli a zrobiła świństwo.
Pozdrawiam Krzychu, kobiety w tym fachu są gorsze od
facetów.
:) Po przeczytaniu limeryku przyszła mi do głowy taka
spóźniona rada:
Zachowaj umiar zacny jubilacie,
abyś nie skończył na komisariacie.
Miłego wieczoru:)