2-ga z 61
Znów ten park
i kolejna ma miłość,
znów sam na sam
cieszymy się tą chwilą.
Daj całusa,
tak na dzień dobry.
Pokusa jest wielka,
nóż nowy.
Nie bój się,
chcę tylko kosmyk
tych puszystych blond piękności.
Zamknij oczka swe kochanie,
mam dla Ciebie niespodziankę.
To są Twoje urodziny osiemnaste,
dostaniesz ode mnie serce własne.
Patrzysz na mnie martwym wzrokiem,
ziemia brudzi włosy blond.
Pozwól, że ostatni raz Cię przytulę.
Komentarze (2)
heh do napisania tego trzeba miec
wyobraznie,niekoniecznie cooper chce kogos
ranic...musze przyznac ze niektorzy maja problemy z
interpretacja wierszy...np moich... daje plus
hmm trudno to skomentować jakbyś się szykował kogoś
zranić nożem.Aż tak bardzo ciebie blondynka zraniła?