200 złotych
Potrzebuję 200 złotych
To tak dużo, skąd to wziąść
Potrzebuję w zacnym celu,
bo zamierzam odejść z stąd.
Tak po cichu, w samotności
Unieść się jak ptak
Potrzebuje dwa badyle
Brak. To podetnę sobie żyłę.
Krew rozbłyśnie w świetle świec
Samobójstwo prosta żecz,
Lecz czy wybór słuszny jest
Tak zimno.Tak bardzo zimno Czujesz ból? Ja jeszcze tak.Jestem jescze Braknie sił by łkać, braknie sił by istnieć Wciąż zimno
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.