8 6 2006
Cóż za dzień urodzinowy
Pełen niespodzianek
Od wczesnej nocy
Naszyjnik egzotycznie turkusowy
W srebro oprawiony
Od przyjaciela długoletniego podarowany
Mnóstwo życzeń od przyjaciół
Kolegów i znajomych
Ale to dopiero początek dnia tego
Więc lecę zrobić urodzinową
Maseczkę ziołową
I kąpiel miodową
Zaparzę herbatkę jaśminową
Na powieki zdrową
Pomaluje się delikatnie
Niech widzą
Ile mam między zmarszczkami latek
To turkusowe cudeńko
Na szyje założę
I pójdę na przyjęcie urodzinowe
W sadzie pod kwitnącymi wiśniami i
pachnącymi jabłonkami wymarzone
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.