2009
Nowy Rok zbliża się z wolna kroczkami
jak dziecko co nowe w życie nam wnosi,
lecz jeszcze krąży starymi drogami
i datę swoją z sił całych swych głosi.
Jaki On będzie, czy nie zawiedzie,
rok to radości czy łzami kraszony,
spędzony w uśmiechu, czy też raczej w
biedzie
i czy to będzie ten wymarzony.
Lecz to pytania bez odpowiedzi
co w przeznaczeniu naszym zawarte,
nie wiem co w Roku Nowym tym siedzi
dziecko co w szczęściu, czy też nic nie
warte.
31 grudnia 2008
8:24:02
Komentarze (1)
Bądźmy dobrej nadziei, że ten rok będzie lepszy...
Wszystkiego najlepszego...