2021
Już za oknem przybywa
bez wybuchów bez fanfar.
Cieszą się wszelkie stworzenia.
I nie mogę się cieszyć otwarcie.
Na klatce się kłaniam
sąsiadom z Wietnamu.
Droga jest dla nich ta cisza.
Tak cicho było ostatnio przed ”39.
Wal rodaku jeno w fajans rodzinny.
Najlepiej z Koła.
Po kolacji to nasza narodowa tradycja.
Samolot utknął w przestrzeni.
Trudny to czas.
Bezpowrotnie odszedł Świat.
Ten który znamy.
A o szóstej rzędami do nieba
Popłynęły bąbelki z szampana.
autor
tarnawargorzkowski
Dodano: 2020-12-27 02:34:09
Ten wiersz przeczytano 2097 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Nowy rok niestety nie dla wszystkich będzie tym
pomyślnym. Mimo życzeń, jest kolejnym z którym wielu
musi się zmierzyć ponad siły.
Wiersz skłania do refleksji nad istotą świata i tym co
sprawia, że ludzie pragną i marzą.
Miłego dnia Robercie:)
Marek
Nie mamy wpływu na wiele Robercie.
Dobry przekaz wiersza z nutką nadziei. Szczęśliwego
Nowego Roku.
Jeszcze mam Nadzieję i czekam i miej nas Boże w
opiece.
Dobrego Roku!
Pièknie napisane! Dla mnie najbardziej ważny jest ten
wàtek samolotu, gyż faktycznie nie mogè teraz nigdzie
lecieć, a co najważniejsze do Mamy:(
Wszystko przemija, cieszmy tym na co mamy wpływ!
Na całe szczęście samolotami nie latam ...tylko
samochodem się poruszam... a czy bezpiecznie ...tego
nie wiem na szampana jedziemy do Córeczki mojej do
Czech ...będzie salwa i radość też ... A mojej żonie
wszystkie wiersze pokazuję ... Jadzia jest wspaniałą
kobietą ... ma zaufanie ...a ja znam granice i wiem
d=gdzie jest linia czerwona ...
pozdrawiam z Uśmiechem ...
Sugestywnie i nietuzinkowo :)
Wymowny przekaz wiersza i puenty, pozdrawiam
serdecznie, życząc Zdrowego, Szczęśliwego Nowego Roku.
Cicho bez szaleństw z szampanem wchodzimy w NOWY ROK
2021.Pozdrawiam serdecznie.
:)
Oryginalnie napisany wiersz.. przyciąga przekazem...
Pozdrawiam
Witaj.
Bardzo dobry wiersz, jak zawsze u Ciebie.
Jak Marce, uważam, że czasy dziwne, a wiersz do nich
adekwatny.
Nic już nie będzie takie samo. A to nowe? Aż strach
się bać.
Serdecznie pozdrawiam :-)
Utknęliśmy w bezruchu i bezdechu pod maseczkami i
czekamy... jeszcze wypijemy łyk szampana za to co było
i się już nie wróci...
Pozdrawiam serdecznie :)
Utknął samolot powiadasz?
W przestrzeni. Zapewne w korku jakimś... od butelki po
szampanie.
A może wszystkie korki utknęli pod rogiem Księżyca,
który przydługo świecił na pożegnanie, powiadasz
utknąłłłłłłłł.
Zatem na powitanie 2021 niech jeszcze troszkę tam
poczeka. Jeszcze kilka dób zaliczy. I wiwat!!!
Dziwne to czasy. I ten wiersz podkreśla tą dziwność.
Pozdrawiam :).