Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

21.37

Zdradliwy ogień powstał,
cień pióra na zeszycie.
Marne narzędzia poety
opisującego bycie...

Zgasło światło,
czy to znak mi dany?
Twemu słudze Boże,
ten wiersz jest oddany.

Wszycy ubrani na czarno,
przygotowani?
Nawet nie wiesz Ojcze,
jak bardzo mnie to rani.

Wspomnienie tamtego
dnia i tej godziny,
Dwa-jeden trzy-siedem,
świata odrodziny.

Nie mogę się pogodzić,
chyba jak większość ludzi.
Usnął wiecznym snem,
już się nie obudzi...

Pojawił sie nagłówek,
wżarł się w dół ekranu.
Zmarł ten co poświęcił,
całe swe życie Panu.

I dzwoni telefon,
cisza w rozmowie.
Urwał się głos,
żal wypłynął z powiek.


Zadrżały dłonie,
ocierające policzki,
I przedarł się strach,
przez pokoju drzwiczki.

Ostatnie słowa, ostatnie obrazy,
ostatnie migawki, ukochanej twarzy,
Złożone ręce wzywające Stwórce,
znaki oznaczające Świetą Trójce.

Pękają zapory, pękają szwy
już ciekną ludzkości łzy...
W ciszy wpatrzeni,
w obraz rozpaczy.

Dlaczego nas opuścił?
niech ktoś mi wytłumaczy!
I wyciagnął ręce ku Bogu
uzdrawiając dusze narodów.

Odchodząc zostawił cud-
miłości i braterstwa.
Kochany człowiek,
połączył niewierne serca....

I z dnia na dzień mija cierpienie,
w "pustych" domach
Królują płomienie....

tak napisałam, tak zostawiam uczuć nie da się zmienić....

autor

NaZloscInnym

Dodano: 2006-02-26 11:25:51
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »