[ 21.IX.2003 ]
mam ochotę na ciastko śmierci
polane syropem krwi schłodzonej
to co w głowie twej małej się nie
mieści,
to apetyt mojej duszy zrozpaczonej
dusza na wieczne skazana potępienie
para się magią w sumienie zaklętą
magią czarną jak czarne jest cierpienie
cierpienie dla duszy twej rzeczą
niepojetą
to co od dawna dwa światy odróżnia
to co miłość od śmierci oddziela
to łzą nicości owinięta próżnia
pałająca strachem zimną podszytym bielą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.