22:10 - 03:04
z głuchej nieprzeniknionej nocy
pragnie wychwycić kojący
delikatny jak dźwięk harfy
utęskniony serca głos
wypatruje jutra
nie śpi tylko czuwa
kryształowe krople deszczu
tańczą na balustradzie balkonu
księżyc skryty pod parasolem
chmur
wskazuje tęsknoty szlak
latarnie zatopiły odbicia w kałużach
drzewa zastygły w bezruchu
w pokoju na ostatnim piętrze
snop światła wyznacza krąg
przy biurku pochylona postać
zapisuje myśli patrząc w okno
gdzie tylko cisza i ciemność
16.08 - 17.08.2011.
Komentarze (34)
I ja miewam bezsenne noce.
też o bezsenności a inaczej:)
Być może napiszę sloganowo... ale co mi tam:-))
Wiersz poruszył mnie.. często bowiem miewam takie
bezsenne noce a w niej natłok różnych myśli.. i smuci
mnie tylko gdy czytam te komentarze "ekspertów" pod
Twoim wierszem... obraźliwe wręcz prostackie...
krytyk powinien mieć dużo klasy i umięjętności aby
poznać właściwe myśli autora.. a jeśli i nawet
zdarzyłaby się najzwyklejsza literówka to nie powód by
obrażać.. ech tu chyba się nigdy nic nie zmieni..
pozdrawiam.
Tak sie sklada, ze Pan celowo ludzi oklamuje by
uchodzic za alfe i omege. Obie formy sa poprawne
(chodzi o zapisywanie czasu)? Bzdura niesamowita.
Chodzi Panu o to by byc nieomylnym? Wyrocznia? Prosze
troche poczytac i wtedy swoje tezy, twierdzenia
wyglaszac. W sklepie dostaje Pan rachunek-prosze na
niego popatrzec. Czegos sie Pan nauczy.
Na czym polega kiczowatość tego wierszyka, już to
wykazano poniezej w merytorycznych komentarzach. Co
wzbudziło oburzenie u bezkrytycznych ciumkaczy. Ale
za to Autor krytykę,jak zwykle, przyjął ze stoickim
spokojem. To jedyny taki autor tutaj, co się na
krytykę nie obraża.I dalej robi swoje, a szkoda,bo
mógłby się w swoim pisaniu podciągnąć.
I ja znam takie wieczory.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam:)
bardzo obrazowa, fotografia słowami
lubię twoje wiersze -czytam i uczę się -
dobrej nocy:)
Witaj Karolu, wiersz przypadł mi do gustu. Już widzę
oczami wyobraźni - piszącego poetę, obserwatora tego
co za oknem. Zamyśliłam się.
Pozdrawiam serdecznie i dobranoc.
Operowac czasem tez trzeba umiec Panie kazap. Blednie
zapisany czas ale wzbudza az podziw u... wlasnie u
KOGO? Odsylam do dziedziny zwanej nauka podstawowa.
aranek - w tytule to nie daty okresu 7 miesięcy
a czas zapisany godziny i bezsenna noc
Podchodzę do tego wiersza kolejny raz i zatrzymują
mnie daty w tytule. Jest to chyba,jakiś ok. 7
miesięczny odcinek czasu.Trudnego czasu- tęsknoty,
może rozpaczy, wyczekiwania...tak czytam i
rozumiem.Znam podobne uczucie. Wiersze nie muszą być
jednoznaczne- ten nie jest, ale jest interesujący:)
Wiersz świetny- nic dodać nic ująć! ja bardzo lubię
czytać Twoją poezję- dot. to każdego wiersza bez
wyjątku++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Karolu / widzę że więcej tutaj się goni za
komentarzystami jak jest komentujących. Ci pierwsi
przez ciekawość kto co wstawił i dalej huzia na Józia
chociaż mówią że komentarz powinien dotyczyć danego
wiersza, ci drudzy tak jak ja częściowo na pogawędkę
przy okazji której wyrabiam sobie mój charakter pisma,
a częściowo po to by ci panowie wiedzieli że dzięki
takim nagonkom prawie bej został poprzednio
wykolejony. Nie będę zdobił stażowi pod jego
wierszykiem moim komentarzem, tak czy inaczej będzie
wiedział o tym. Ja natomiast jeszcze przed wczoraj
widziałem 100 wierszy, a teraz 95 i myślę że ten facet
jest niepoważny. Twój wiersz jest fajny i nie muszę
chyba pisać dlaczego. Pozdrawiam serdecznie
...kto nie przeżył tęsknoty za tymi co odeszli albo
gdzieś w obce kraje odjechali nie zrozumie nocnego
czuwania przy oknie albo pisania wspomnień żeby choć
przez chwilkę być z nimi we
wspomnieniach...pozdrawiam.