228 Aromat miłości
Chciałabym dotykać codziennie
zmysłowy, korzenny zapach unoszący się
w powietrzu niczym magiczny afrodyzjak
którego woń roznosisz.
Poczuć z nim blask słońca smagany
zefirkiem i morską bryzą, jak przenika
myśli ciepłym wspomnieniem
wanilii, cynamonu i pikantnego pieprzu.
Mogłabym spacerować bez końca
po wzburzonej tafli morza
zatopić się w granacie jej snów
i błękicie poranków. Nasłuchiwać
w szumie pikantnych i niejednoznacznych
słów
które wśród wielu serc otuliłyby
egzotycznym ciepłem, bijącym rytmem
miłości tylko delikatne moje...
Każdego dnia i nocą uwodziłabym
niezwykle
zmysłowo, przenikając z zapachem granice,
chłodziłabym rozgrzane myśli
poranną rosą, unoszące woń nad
marzeniami.
Stąpałabym za tobą boso... w ciemno
tarzając się w twoim zapachu. Zauroczona.
Komentarze (54)
Oj, joj... to mi się podoba!
Lubię takie (ten tego i tak dalej) "aromaty", a ten
wyszedł Super! :)))
Pozdrawiam serdecznie:)
No tutaj to prawdziwy szał zmysłów,
Podkowiński to pestka, Beatko przy Tobie :)
Dobrej nocy życzę :)
Weno
:)
rozmarzone cudeńko
zachwycona wierszem pozdrawiam serdecznie :))
TOM.ash
zapodaj bo mam pomysła, nie chcę spalić
To Ty dajesz czadu nie wyrabiam z komentowaniem Twoich
wietszy...czwarta czesc wlasnie skonczylem moze zaraz
zapodam...
TOM.ashu dzień dobry
pisz wolniej bo tracę wątek;)
dałeś czadu z rurą od odkurzacza:)
dziękuję za komentarz, zainspirował mnie:))
Ja mam tak samo po bialej kresc wciagnietej przez rure
od odkurzacza....:)))
karmarg
dziękuję bardzo za refleksję
pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny rozmarzony klimat:-)
pozdrawiam
Ando
oj tam:))
uczę się czarować;) od najlepszych:))
pozdrawiam nocą:))
Kazimierz Surzyn
dziekuję za czytanie.
Pozdrawiam:)
Ależ czarujesz, a jak pachniesz afrodyzjakami :)
Kusicielka....;)
Zauroczenie, a potem to już tylko prawdziwa miłość,
pięknie, pozdrawiam ciepło.
:) :)