2.52
obce dłonie na klawiaturze zmysłów
zagrały
na rogu ulicy ktoś miłość na godziny
rozdawał
pękł moralny absolutyzm
stępione myśli moje poddały się iluzji
wyboru
pokazał mi świat niewyraźnym obrazem
emocje moje jak armia biała uczyły sztuki
latania
zatrzymało się życie w jednym kadrze
złudzeniom poddana
porzuciłam mentalny bagaż
namiętność w mózgu się gotowała
krążyła pomiędzy miłością a pożądaniem
i gdy już tak bliżej byłam zakochania
on przypomniał mi że tylko miłość na
godziny rozdawał
Komentarze (16)
Ciekawie piszesz
Pozdrawiam i plusik zostawiam ;) +
Miłość nieodgadniona - świat taki bliski, przyjazny z
wyciągniętą dłonią ...idziemy w nim z ufnością ...i
...
Miłość to różne stany uniesień jakich doświadczamy i
przeżywamy, a oprócz pięknych doznań jest tam jeszcze
jeden wielki sprzymierzeniec, ...to CZAS (pojęcie,
które tak jak miłość równie trudno zdefiniować), czas
to przestrzeń i magia dopełnienia tego co przeżywamy
...czas jest niezbędnym czynnikiem, żebyśmy mogli
wszystko przeżywać, doświadczać, mieć nadzieję ...
Wiersz ciepły, z całą gamą uczuć i emocji
...pozdrawiam serdecznie, K.
Treść i puenta zaciekawiły, pozdrawiam
Czyli samo życie?
Wiolettko, czasami powinnyśmy się zastanowić, że
Internet to Matrix, który rządzi się swoimi prawami;)
Choć i są też tacy, co znajdują miłość, tworzą
małżeństwa, są też przyjaźnie:)
Pozdrawiam serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
Witaj Wioletto
Nie będę się odnosił do formy i stylu tekstu, bo nie
czuję się do tego upoważnionym, powiem więc tylko, że
wywołuje on pożądaną refleksję i jest zakończony
znakomitą puentą.
Życzę udanego wieczoru.
niecodzienny zapis wiersza
zatrzymał mnie
Jednym słowem bawidamek, jak to się kiedyś mawiało ;)
A żal pozostał...
Ciekawie w treści i formie.
Pozdrawiam :)
niezgodna - dziekuję
valanthil - mi twoje błędy nie przeszkadzają, a raczej
ich nie dostrzegam, ponieważ mam dysleksję i
dysortografię. Jeśli chodzi o formę, to jest wpisana w
moją twórczość :) kocham ją prawie tak jak siebie a
może i mocniej;) no cóż ja nie lubię powiązań,
spójników, przerzutni itd. jest to wszystko dla mnie
nudne i przewidywalne, bez emocji i adrenaliny, no
oczywiście coś nudnego czasami też uda mi się napisać
;)
Naturalnie za komentarz bardzo dziękuję, ponieważ
dałeś mi ogląd tego, co komercyjne i powszechne :)
Ależ tych uśmiechów ci wysłałam ale to za akceptację
puenty :)
Wanda Kosma - tak bywa, że kazdy ma swój gust i to
zawsze mnie zachwyca - różnorodność.
...zaciekawiłaś, jeszcze tu wrócę...
dobrej nocy życzę:))
*niepowiązane (czepia się, a sam błędy robi)
Na razie poezja mnie nie przekonuje - ale pomysł na
tytułowanie - znakomity!
Treść - tak, forma - nie.
Metafory dopełniaczowe (kontrowersyjne w
,,środowisku''), inwersje, ,,wyliczankowość'' (zdania
nie powiązane ze sobą jakimś spójnikiem, przerzutnią
itp.). Coby nie wyjść na krytykanta...puenta miodna.
Wiktor Bulski - dziękuję i pozdrawiam.
wojtek W - miłość nieodwzajemniona zawsze boli...
anula-2 ;) niestety to tylko poziom mojej wygody ;)
nie lubię tworzyć tytułów, a że lubię perską poezję,
to podkradłam :) ich sposób. 2 - drugi zbiór/ 52 - nr
wiersza w zbiorze.
Wioletto, mowią że ciekawość - to piekło, ale
zaryzykuję, co oznaczają w tytule te liczby czyżby
poziom alkoholu we krwi?
Miłego wieczoru.
To z pewnością bolało, ale czy dobrze zrozumiałaś jego
słowa. Wstyd mi za takich facetów jeżeli miłością się
bawią.Pozdrawiam serdecznie.