252 Zamglenie
serdecznie pozdrawiam wszystkich Bejowiczów...
jestem tylko rozrzedzonym powietrzem
nawet nie mgłą tak bym chciała dotykać
drobnymi kropelkami głos natury
sprawiać cudowne orzeźwienie
stykać się z powierzchnią zmysłów w
mżawkę
przekształcać codziennie osiadać osadem
na dnie serca w przypływie szaleństwa
piekielnego zostać upojnym zamgleniem
unosić się wzdłuż stoku pociągających
myśli
skropleniu ulec kiedy napłyniesz
rozgrzanym
władaniem i stać się wieczną mgłą
deszczową
a nie tylko ulotnym przemijaniem...
Komentarze (56)
oj nie chcemy przeminąć wolimy czytać Twoje wiersze
Mamy podobne marzenia. Ty je ładnie potrafisz opisać
w wierszu. Pozdrawiam Bea.
Mamy podobne marzenia. Ty je ładnie potrafisz opisać
w wierszu. Pozdrawiam Bea.
Każdy pragnie być kochanym i szczęśliwym tak na stałe.
Udanego dnia z uśmiechem:)
I utkąć na Tobie jak wieczny tatuaż
co nie tylko na ciele lecz i duszy
potrafi ślad odcisną na przekór
wszystkiemu by przemijanie zagłuszyć
Pozdrawiam bardzo na tak ;)
Beatko
Mgielna poświata lepsza niźli oświata. Pozdrawiam.
Beatko
Mgielna poświata lepsza niźli oświata. Pozdrawiam.
Piękne rozmarzenie, bardzo wymowna puenta, pozdrawiam
ciepło.
powiem tylko- zjawiskowo!
Bardzo ładnie :)
Wszystko kiedyś przeminie, ale można być punktem
stałym w czyimś życiu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Stałością być, na zawsze.
O oby tak było Beatko.
Bo tak jest.