278 Diablica
Pańskie sugestie mnie napompowały:))
Proszę Pana nigdy nie byłam w Panu
zakochana, może delikatnie mówiąc
lekko oczarowana, Pan umiesz rozmarzyć
rozochocić, ale ja jestem wyrafinowana
i też potrafię psocić.
Niemiła, nieuległa i czasem konfliktowa
bezpośrednia, silna i cudnie kolorowa.
Pewna siebie, niedostępna i nie do
okiełznania. Pan myślisz sobie:
- Byłaby z nas para...
Nie płaczę i budzę podziw wyzywam,
wiem czego chcę, nie pytam o zgodę
nie interesuje mnie, co Pan myślisz.
Zaraz Pan powiesz - Działasz mi na
zmysły...
Emanuję kobiecością i seksapilem
nie mam kompleksów ani przez chwilę
jestem idealna, wybucham jak wulkan
nigdy się nie mylę, dlatego nie zabawię
z Panem ani jedną chwilę...
Palenie siana na mnie nie działa
Proszę Pana...
życzę wszystkim uśmiechu od ucha do ucha...
Komentarze (113)
Krysiu
:))
rozbawiłaś swoim uśmiechem:)
pozdrawiam
Szadunko
dziękuję za uśmiech
pozdrawiam serdecznie:))
Bereniko
fajnie, że się usmiechnęłaś
:))
krzemanko
po trawie to bym
się bała tego co
bym napisała:))
życzę zdrowego solidnego uśmiechu:)))
:)) Palenie siana nie działa na peelkę, ale po trawie
mogłoby być ciekawie. Miłego dnia:)
Jak diablica to diablica - zdecydowana i nieugięta :))
Serdeczności, Beatko :) B.G.
Przesyłam uśmiech i pozdrawiam ciepło:)
Jeżeli taka jesteś jak w wierszu opowiedziałaś - to
jesteś kobieta doskonała. Życzę dnia beztroskiego,
otulonego życzliwością:)